Zaczyna nam się sezon i jak co roku o tej porze pojawia się u pracodawców coraz większe zapotrzebowanie na malarzy przemysłowych. Chciałbym zatem opowiedzieć nieco więcej o umiejętnościach jakie powinny mieć osoby, które chcą pracować w tym zawodzie.

Od kilkunastu lat pracuję jako inspektor prac antykorozyjnych, w tym czasie byłem też na etacie jednego z producentów farb. Oprócz nadzorowania procesu malowania bardzo często jeździłem do klientów, którzy mieli problemy z aplikacją albo zgłaszali reklamacje. I to były najcenniejsze lekcje. Jak pokazuje doświadczenie większość reklamacji i trudności przy aplikacji wynika z braku wiedzy lub doświadczenia malarzy. Dlatego postanowiłem zebrać zestaw najważniejszych umiejętności jakie są konieczne do pracy w tym zawodzie.

Po pierwsze doświadczenie!

Po pierwsze malarze przemysłowi powinni posiadać doświadczenie w zawodzie. Przez doświadczenie  rozumiem  doświadczenie rozumiem pracę w różnych warunkach, czy to budowy czy stacjonarnej malarni oraz różnymi produktami i technikami aplikacji. Podobnie jak w przypadku każdej innej pracy. Nie oznacza to, że dany kandydat powinien malować absolutnie każdym rodzajem farby czy na wszystkich rodzajach sprzętu. Chodzi o to, żeby znać i rozumieć specyfikę zawodu. Obycie w środowisku  i zdobycie doświadczenia pozwala też na naukę języka i pojęć jakimi posługują się kontrolerzy jakości i inspektorzy a to z kolei gwarantuje poprawną komunikację i pozwala uniknąć błędów.

Malarze przemysłowi w pracy

Jak najlepiej zdobyć doświadczenie?

Przede wszystkim pracując na miarę swoich możliwości. Każdy kiedyś zaczynał a stanowisko pomocnika malarza pozwala na zdobycie podstawowej wiedzy pod czujnym okiem kolegów. Wiadomo, jeśli nowy zrobi coś co będzie wymagało poprawy to zaangażowana zostanie cała brygada. Uważam, że praca w doświadczonym zespole jest najbardziej wydajna biorąc pod uwagę ilość przyswajanej wiedzy w czasie. I to przede wszystkim dlatego na naszych szkoleniach uczą zarówno inspektorzy jak i malarze czynnie pracujący w zawodzie, a programy szkoleniowe bazują na zdobywaniu wiedzy praktycznej.

Malowanie konstrukcji stalowej

Malowanie konstrukcji stalowej

Przygotowanie stanowiska pracy

Farby i rozcieńczalniki są uznawane za materiały niebezpieczne, ponadto podczas malowania danego elementu bywa i tak, że uda się zamalować wszystko dookoła. Dlatego bardzo ważne jest, aby malarz potrafił przygotować w odpowiedni sposób swoje stanowisko pracy. Niejednokrotnie maskowanie zajmuje więcej czasu niż samo malowanie. Warto jednak pamiętać, że ile by nie trwało to i tak finalnie koszt zabezpieczenia okolicy jest niższy niż usuwania skutków osiadania suchego natrysku czy zachlapania na przykład elewacji bądź urządzeń znajdujących się w pobliżu. Również na malarni, gdzie teoretycznie malarze mają nieograniczoną przestrzeń, przygotowanie stanowiska także ma znaczenie. Elementy należy rozłożyć w taki sposób, żeby mieć dostęp do każdego z nich zarówno w trakcie malowania jak i kontroli jakości.

Umiejętność czytania specyfikacji

Dla różnych projektów z reguły stosuje się różne systemy malarskie. Systemy malarskie to zestawienie farb (chodzi tutaj o nazwy produktów), grubości oraz kolorów. Malarze powinni płynnie poruszać się po takiej dokumentacji, wtedy będziemy mieli pewność, że unikniemy pomyłek na przykład malując elementy w niewłaściwym kolorze. Czasami w skróconej wersji specyfikacji, która znajduje się na malarni pojawiają się dodatkowe zalecenia. Na przykład dotyczące maskowania otworów, oklejania czy malowania napisów. Ważne, żeby stosować się do wszystkich wymienionych zaleceń. Unikniemy wtedy problemów przy odbiorach czy napraw u klienta, gdzie niekoniecznie będą zapewnione odpowiednie warunki.

 

Przygotowanie farby i znajomość produktów

Przyczyną wielu reklamacji jest nieumiejętne przygotowanie farby. Błąd może polegać na dodaniu niewłaściwego rozcieńczalnika, niezachowaniu proporcji utwardzacza lub jego całkowitym pominięciu bądź też po porostu na ułańskiej fantazji pracowników. Byłem świadkiem takiego przypadku, że podczas malowania farbą poliuretanową w wysokiej temperaturze malarze dodali utwardzacz do rozcieńczalnika i przygotowywali mniejsze porcje bezpośrednio przed aplikacją. Taki pomysł na wydłużenie żywotności mieszaniny. Oczywiście niedługo trwało zanim farba w całości odpadła od konstrukcji. Pamiętajmy, że aby  należy przestrzegać zaleceń kart technicznych. Malarze z doświadczeniem wiedzą czego i gdzie w takim dokumencie szukać. Zainteresowanych odsyłam do jednego z wcześniejszych odcinków, w którym szczegółowo opowiadam o kartach technicznych produktów.

Umiejętność aplikacji różnymi technikami

Dobry malarz potrafi aplikować farbę wszystkimi technikami, zarówno natryskiem hydrodynamicznym, powietrznym jak i pędzlem czy wałkiem. Biorąc pod uwagę szybkość, dokładność aplikacji i wydajność w rankingu najlepiej plasuje się malowanie hydrodynamiką. I tak się jakoś przyjęło, że malarze – sprayarze dyktują warunki. Trzeba jednak pamiętać, że bez maskowania, wyprawek, mieszania farby i innych zadań, którymi zajmuje się reszta brygady sam malarz z pistoletem niewiele by zdziałał.

Wyprawki

Wyprawki pozwalają na zabezpieczenie konstrukcji na spoinach, krawędziach oraz miejscach trudnodostępnych (to znaczy takich, gdzie aplikacja natryskiem hydrodynamicznym nie jest możliwa). Ważne jest staranne ich wykonanie, ponieważ to właśnie na krawędziach lub w zakamarkach najczęściej korozja pojawia się w pierwszej kolejności. Wspominam o wyprawkach dlatego, że często do tego zadania mobilizuje się ludzi zupełnie bez doświadczenia z farbami, na przykład spawaczy. Jeśli nie wiedzą oni co i jak mają robić, to jest duża szansa, że pominą zakamarki lub nie wetrą farby w nierówne spoiny. Może się też zdarzyć, że osoby bez przeszkolenia będą malowały farbą bez utwardzacza. Jeśli takie miejsca będą przemalowane dobrze przygotowaną farbą to i tak możemy się prędzej czy później spodziewać reklamacji.

Wyprawki kolorem kontrastowym w trudno dostępnych miejscach

Przygotowanie agregatu do malowania.

Podczas malowania farbami przemysłowymi ważne jest odpowiednie dobranie dyszy i ciśnienia, aby uzyskać pożądany efekt i jakość wykończenia. Wybór odpowiedniej dyszy zależy od rodzaju farby, jej lepkości oraz rozmiaru powierzchni, którą chcemy pomalować. i pozwolę sobie to rozwinąć. Dysze oznaczane są symbolem 3-cyfrrowym, gdzie pierwsza cyfra oznacza kąt, a kolejne dwie średnicę podawaną w milicalach. Zatem dysza 315 oznacza, że jej kąt to 30 stopni, a średnica to 15 milicali. Kąt dyszy powinien zostać dobrany do rozmiaru oraz kształtu elementu. Pozwoli to na ograniczenie strat farby oraz występowania suchego natrysku. Średnica dyszy zależy od rodzaju farby, jej temperatury, pigmentów oraz specyfikowanej grubości. Wskazówki na temat doboru dysz znajdują się w kartach technicznych, ale doświadczeni malarze bezbłędnie potrafią dobrać właściwy kąt i średnicę biorąc pod uwagę również swoją technikę malowania.

Jeżeli chodzi o ciśnienie, to zaleca się dostosowanie jego do specyfiki danej farby oraz techniki malowania. I tak, gdy będzie zbyt niskie doprowadzi do nierównomiernego pokrycia powierzchni, natomiast gdy będzie zbyt wysokie to może powodować rozpryski i nadmierną emisję farby oraz efekt tzw. pisania, który skutkuje nierównomiernym rozprowadzeniem warstwy.

Site test - egzamin malarzy przemysłowych

Site test – egzamin malarzy przemysłowych

Konserwacja sprzętu

Pompy, węże i pozostałe urządzenia, które pracują na malarni stale narażone są na zabrudzenia farbą. Czy to zachlapania czy przez osiadający suchy natrysk. Aby pracowały niezawodnie bardzo ważna jest odpowiednia ich konserwacja. Dotyczy to również dokładnego płukania pompy po zakończeniu pracy. Farba pozostawiona w agregacie może trwale go uszkodzić. Pistolety, filtry oraz dysze powinny zostać umyte w odpowiednim rozcieńczalniku. To po stronie malarzy jest utrzymanie urządzeń w czystości. Naprawy i serwis to działania bardzo kosztowne. Równie ważne są też regularne przeglądy i sprawdzanie na przykład stanu węży czy pistoletów. Pamiętajmy, że pracujemy tutaj z wysokim ciśnieniem i wypadki spowodowane zaniedbaniami są zwykle bardzo niebezpieczne. W czasie swojej pracy słyszałem wiele historii, sam też ze raz udzielałem pierwszej pomocy. Pomimo rosnącej świadomości w dalszym ciągu temat powraca. Ciekaw jestem waszych opowieści, podzielcie się w komentarzu.

Wentylacja

Temat wentylacji jest często pomijany. Pamiętajmy, że farby przemysłowe składają się z części stałych oraz rozpuszczalników i rozcieńczalników, które są najczęściej tzw. LZO czyli lotnymi związkami organicznymi. Muszą odparować w procesie schnięcia i utwardzania się produktów. Jeśli nie zapewnimy dobrej wentylacji cały proces może się wydłużyć lub przebiegać nieprawidłowo. W przestrzeniach zamkniętych konieczne jest stosowanie wymuszonej wentylacji trzeba też pamiętać o stosowaniu urządzeń i narzędzi, które nie stwarzają zagrożenia wybuchem. Warto, żeby malarze mieli świadomość roli wentylacji i wszystkie wątpliwości zgłaszali przełożonym.

Odpowiednie składowanie odpadów

Po zakończeniu malowania ważne jest, aby odpowiednio zabezpieczyć odpady. Resztki farby, rozcieńczalniki, którymi umyto pompę, zabrudzone puszki, pędzle oraz wałki. Wszystko to powinno być odpowiednio składowane aby uniemożliwić rozlania, wyeliminować możliwość zaprószenia ognia czy dostęp osób postronnych. Cześć z producentów wymaga zwrotu opakowań dlatego ważne jest aby odpowiednio je segregować.

Samokontrola i wsad do dokumentacji

Od samodzielnych malarzy z doświadczeniem, których poszukują na przykład norweskie firmy wymagana jest również umiejętność samokontroli. Oznacza to, że po wykonanej pracy, zanim elementy będą sprawdzane przez kontrolę jakości malarze wykonają odbiory samodzielnie i usuną znalezione wady. Site testy, czyli egzaminy praktyczne, które organizujemy dla klientów norweskich polegają w dużej części na tym, że kandydaci osobiście dokonują pomiarów na wymalowanych przez siebie panelach testowych i korygują grubości farby. Dodatkowo dobrze jest jeśli malarze uczestniczą w sporządzaniu dokumentacji techniczno wykonawczej czyli przygotowują wsad do raportów z malowania poprzez spisywanie numerów serii użytych farb oraz kontrolę warunków klimatycznych. Dzięki takim działaniom możemy mieć pewność, że w dokumentacji znajdują się dane odpowiadające temu co faktycznie zadziało się na malarni.

Szkolenie Malarz-Piaskarz

Wszystkich wspomnianych wyżej umiejętności uczymy na naszym szkoleniu malarz piaskarz, które prowadzimy od zeszłego roku. Program tego szkolenia został stworzony przez inspektorów i prowadzą je osoby bezpośrednio zaangażowane w nadzór, kontrolę jakości i prowadzenie prac na malarniach przemysłowych. Zależy nam na tym, aby kandydaci po ukończeniu szkolenia porozumiewali się tym samym językiem co my i dokładamy wszelkich starań, żeby przygotowywać ich do wykonywania zawodu na poziomie, którego sami później wymagamy od wykonawców. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że perfekcyjne malowanie natryskiem hydrodynamicznym wymaga setek godzin praktyki, nasze szkolenie dostarcza solidnych podstaw do dalszego rozwoju w tej dziedzinie.

Więcej informacji na temat szkolenia Malarz-Piaskarz znajdziesz tutaj: https://gtr-engineering.com/kurs-malarz-piaskarz/

Podsumowując. Rola malarza w procesie zabezpieczania antykorozyjnego konstrukcji stalowych jest kluczowa i niezbędna. Dlatego ważne jest, żeby prace były wykonywane przez wykwalifikowany personel posiadający niezbędne umiejętności i wiedzę zarówno teoretyczną jak i praktyczną. Praca z takimi fachowcami to prawdziwa przyjemność. Ja takie nadzory nazywam sanatorium bo w zasadzie inspektor zauważa tylko zmieniające się kolory elementów i wszystko niejako dzieje się samo. Marzenie.